Nie za często zdarza mi się to mówić,
ale stworzyłam coś pięknego! Ten wypiek na pewno częściej
zagości w mojej kuchni. Tarta kokosowa z migdałową nutką, a do
tego (dla zainteresowanych) bezglutenowa, koszerna i jeśli
zastąpicie mleko krowie roślinnym, to będzie także wegańska –
czyli świetny poczęstunek dla wymagających gości. Do tego
zdecydowanie bardziej odchudzona niż standardowy spód na tartę.
Składniki do Spód Do Tarty:
- 1 banan
- 2 łyżki masła orzechowego (lub tahini)
- 4 łyżki mąki kokosowej
- 4 łyżki mąki ryżowej lub jaglanej
Banana dokładnie blenderujemy z masłem
orzechowym. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto ręcznie. Na formę do
tarty, lub dno tortownicy (wyłożone papierem do pieczenia)
wykładamy ciasto (warto uformować na obwodzie lekki „rancik”).
Nie trzeba go wałkować – wystarczy palcami rozprowadzić na dnie.
Poszczególne fragmenty ciasta ładnie się ze sobą łączą. Spód
do tarty pieczemy w 170 stopniach w piekarniku w trybie grzania
„góra-dół” przez 15 minut. Spód po upieczeniu studzimy.
Składniki na Krem:
- 100 g kaszy jaglanej (pół szklanki)
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka wody
- 1 czubata łyżka wiórków kokosowych
- 1 czubata łyżka mielonych migdałów/płatków migdałowych/blanszowanych migdałów*
- 8 tabletek stewii (można mniej lub więcej)
* ja miałam w szafce zwykłe migdały
„ze skórką”. Po zalaniu ich wrzącą wodą i odczekaniu 10
minut skórkę łatwo usunąć palcami.